czwartek, 28 czerwca 2018

Naleśniki z wiśniami🍒

Wisienki na TOPie

      Sezon na wiśnie🍒 trwa, więc aż się prosi by pokazać, co można zrobić z wiśni, po za zjadaniem ich prosto z drzewa, z myciem lub bez mycia...
      Tym razem Aga przygotowała atrakcje dla dzieci, czyli naleśniki z wiśniami🍒.
      Potem będą dla mnie naleśniki z kapustą i czymś tam jeszcze, ale o tym w innym wpisie. Zresztą były już krokiety o podobnym składzie, a przepis jest już na blogu...

Składniki nadzienia:
  • wiśnie prosto z drzewa
  • cukier, ksylitol lub inne słodzidło
Przygotowanie:

Wiśnie myjemy i drylujemy. Gotowe przekładamy do rondla, podlewamy ze 2 łyżki wody, przykrywamy pokrywką i stawiamy na ogień. Jak się wiśnie zagotują zdejmujemy pokrywkę i gotujemy (co jakiś czas mieszając) na wolnym ogniu aż nadmiar soku odparuje. Wtedy dodajemy cukier lub inne słodzidło (ilość według własnego upodobania) i dalej gotujemy, często mieszając, aż całość lekko zgęstnieje.

Składniki na naleśniki:

  • 3 szkl. mąki orkiszowej
  • 2 szkl. mleka roślinnego
  • 1 szkl. wody gazowanej
  • szczypta soli
  • 4-5 łyżek oleju
Przygotowanie:
Do miski wsypujemy mąkę, szczyptę soli, wlewamy mleko, wodę, olej i wszystko dokładnie razem miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Zostawiamy ciasto na 15 minut aby odpoczęło, po tym czasie albo dolewamy trochę mleka lub dosypujemy mąki. Ciasto musi być lejące i gładkie. Na rozgrzanej i posmarowanej lekko tłuszczem patelni smażymy naleśnik z obu stron na złoty kolor. Do smażenia następnych naleśników nie trzeba na patelnię dodawać już tłuszczu.

Smacznego :) 

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube:
www.youtube.com/c/DietaRozdzielna

ZaSubskrybuj😀❗ i daj łapkę w górę👍 😁❗

środa, 27 czerwca 2018

Przerwy między posiłkami

Krótkie przypomnienie dotyczące odstępów między posiłkami.
     Odstępy miedzy posiłkami robimy co 2-4 godziny. Nie można jednak uśrednić i jeść co 3 godziny... Wynika to z czasu trawienia węglowodanów lub białek.

Czas trawienia:
  • Białka 3-4 godz. 
  • Węglowodany 1-1,5 godz.
  • Warzywa - nie skrobiowe ok. 30min
  • Owoce nie skrobiowe ok. 30 min.

Odstępy między posiłkami:
  • Po posiłku: BIAŁKOWYM - następny po 4 godz.
  • Po posiłku: WĘGLOWODANOWYM - następny po 2 godz.
  • Po posiłku: WARZYWACH nieskrobiowych - następny po min 30 minutach (może być dłuższa przerwa).
  • Po posiłku: OWOCACH nieskrobiowych - następny po min 30 minutach (jw) .
  • Po WARZYWACH I OWOCACH skrobiowych - następny po 2 godz.




Zapraszamy na nasz kanał na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UCjn3gtNFSCmHw5m2oQ3T4xA

ZaSubskrybuj😀❗ i daj łapkę w górę👍 😁❗

środa, 20 czerwca 2018

Przemiana dzięki Diecie Rozdzielnej

     Witam wszystkich :)

     Chcę się podzielić moją przemianą. 

     Zacznę od tego, że w 2015 zaszłam w ciążę. Po 14 latach następne dziecko. Byłam bardzo szczęśliwa. Zaraz na L4. I zaczęło się.... jadłam za 3. Dużo słodyczy, chleba i białej mąki. W ciągu 9 miesięcy ciąży przytyłam 35 kg. Po CC taki brzuch mi został rok po porodzie.....

     Wróciłam do domu, myślałam że jak będę karmić piersią zleci... Nic nie zleciało, po porodzie ważyłam 87 kg. I znowu słodycze, jasne makarony i dużo mięsa tłustego. Do tego żółty ser i biały chleb... Urodziłam 4 kwietnia 2016 r. Do stycznia 2017 waga wzrosła do 95 kg. W 9 miesięcy tak się załatwiłam. Przybyło mi 8 kg. Jak weszłam na wagę to zaczęłam płakać... wstydziłam się wyjść z domu. Każdy myślał, że jestem w ciąży.
      Wertowałam net szukając DIETY CUD. Byłam na diecie kapuścianej, diecie Kwaśniewskiego, bezglutenowej. Nic mi to nie dało! W czasie diet zleciało co prawda 5 kg, a powróciło 8 kg. Byłam załamana, wstydziłam się SIEBIE, miałam wielkie kompleksy. Nawet sprawy damsko-męskie nie cieszyły mnie. Bałam się rozebrać... Do tego moja skóra, włosy, paznokcie i zęby w opłakanym stanie. 6 marca 2017r. znalazłam w końcu coś😊😊 DIETĘ ROZDZIELNĄ💚. Byłam tak zdesperowana, że musiałam zaryzykować. Muszę żyć dla moich dzieci i męża. Byłam w kiepskim stanie psychicznym. Ciągle bym spała, żeby nie pamiętać SIEBIE, żeby zapomnieć, nie myśleć😢😢😢😢. Wszystko mi siadało, kolana, kręgosłup, zęby😭😭😭. Pomyślałam, przecież MOŻESZ, kiedyś tzn. 2 lata temu byłaś laską, dasz radę, musisz IM WSZYSTKIM pokazać, że będziesz piękna!

     I się zaczęło... dokładnie 6 marca 2017 zaczęłam walczyć o lepszą siebie i lepsze ZDROWIE😊😊😊. Nie jadłam i do dziś nie jadam mąki pszennej, żadnego chleba, żadnej przetworzonej żywności: kiełbasy, szynki, żółtego sera, parówek, białego cukru i wegety. Sól jodowana z umiarem. Pije codziennie 1 l zielonej herbaty i 1,5 l wody. To bardzo ważne, woda i zielona herbata pomagają schudnąć. Chcesz walczyć o lepsze jutro? To trzeba lać na siłę w swoje ciało, inaczej darmo ta walka😣😣!

     Żadnych wędlin, margaryn. Wędliny owszem od chłopa ze wsi. Nie ćwiczyłam nic, tylko spacery z dzieckiem. Zimą było 7 km codziennie. Obecnie w letni czas jest ponad 12 km codziennie. Ja jestem już uzależniona od spacerów i od tego jedzenia. W trakcie przemiany skóra, włosy, paznokcie i zęby zaczęły nabierać zdrowia i blasku. Dodam, że miałam problem z krwawiącymi dziąsłami w trakcie mycia zębów. Stosowałam wszystko i nic mi nie pomagało.

     Wdrożenie DIETY ROZDZIELNEJ

     Opuchlizna z kostek zeszła po 2 miesiącu odżywiania. Miałam ją od kiedy 25 lat skończyłam. Obecnie mam 37 lat, myślałam że tak ma być i nic tego nie zmieni.
     Po 6 miesiącach mojej walki było minus 10 kg. To była jak WALKA Dawida z Goliatem.... szukanie przepisów diety wegańskiej, wegetariańskiej. Wyszukane produkty niedostępne w sklepie.
     I Dorota, której również pomagałam dodała mnie do grupy Dieta Rozdzielna i Zdrowie. Następne pół roku to mnie mniej o 15kg😀😀😀. Bez szukania przepisów, bez wyszukanych produktów. Łatwe tanie i smacznie przepisy, na każdą kieszeń. Bez ruiny domowego budżetu😊😊😊
Byłam prze-szczęśliwa😁😁😁. Dziąsła przestały krwawić. Kondycja zębów zrobiła się lepsza. Stosuję tą samą pastę już 3 lata. Zęby zrobiły się bielsze. Samoocena i samopoczucie było super! Miałam tyle energii, że góry mogłam przenosić. Ciągle szukałam sobie nowego zajęcia. Dodam, że moje dziecko dziś 2 lata to TORNADO.... każdego dnia wstawałam z łóżka z uśmiechem, chciało mi się żyć, działać, energia mnie roznosiła. W ciągu następnego 1,5 miesiąca zleciało następne 8 kg. Nie mogłam uwierzyć, że już 18 kg. Jak szybko w 8 miesięcy minus 18 kg.
      Byłam dumna z Siebie. Chciałam więcej i więcej, i lepiej i lepiej wyglądać. Obecnie 26 kg mniej, żadnych ćwiczeń tylko spacery i dieta rozdzielna. Cieszę się każdą chwilą, każdym dniem. Życie nabrało blasku i barw😉😉😉. Walka nie jest łatwa na początku, to zmiana sposobu odżywiania o 180 stopni. Mi się udało...
     Walcz ze mną. Chętnie obejrzę TWOJĄ przemianę. Pozdrawiam serdecznie😃😃😃. Działajcie bo szkoda każdego dnia. Życie jest PIĘKNE😘😘😘

Mirosława


     Rezultaty Diety Rozdzielnej

  • Opuchlizna z kostek zeszła po 2 miesiącu odżywiania. 
  • W trakcie przemiany skóra, włosy, paznokcie i zęby zaczęły nabierać zdrowia i blasku.
  • Po 6 miesiącach mojej walki było minus 10 kg.
  • Dziąsła przestały krwawić. 
  • Kondycja zębów zrobiła się lepsza.
  • W 8 miesięcy minus 18 kg.
  • Metr w obwodach: 25cm w pasie, 25cm w biodrach i po 25cm w udach 
  • Tyle energii, że góry mogłam przenosić, energia mnie roznosiła.
  • Każdego dnia wstawałam z łóżka z uśmiechem
  • Obecnie 26 kg mniej



Smacznego :) 

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube:
www.youtube.com/c/DietaRozdzielna

ZaSubskrybuj😀❗ i daj łapkę w górę👍 😁❗

poniedziałek, 18 czerwca 2018

Naleśniki orkiszowe🌾 ze szparagami... 💚

     Wpadłem do sklepu i zobaczyłem szparagi💚 w promocji... Wrzuciłem do koszyka 3 pęczki i pomyślałem: "Niech teraz Agnieszka kombinuje!" 😁
     Tak powstały dwie nowe potrawy i dwa nowe pomysły na przepisy. Oto jeden z nich...
Naleśniki orkiszowe🌾 ze szparagami są nieziemskie, trzeba tylko pamiętać by jeść cieplutkie😁.... Bo magia uleci z parą...💨



Przepis na naleśniki: Naleśniki orkiszowe z kabaczkiem i pomidorami

Przepis na sos: Uzależniająca zapiekanka ze szpinakiem

Składniki:
  • szparagi białe
  • sól
  • pieprz
Przygotowanie:

Szparagi myjemy, obieramy ze skórki i odcinamy zdrewniałe części (zielonych nie trzeba obierać). Na rozłożony naleśnik układamy 2 lub 3 szparagi (w zależności od grubości), posypujemy solą, pieprzem i zwijamy w rulon. Tak przygotowane naleśniki układamy w posmarowanym tłuszczem naczyniu żaroodpornym lub brytfance. Po wierzchu polewamy obficie sosem beszamelowym. Naczynie wkładamy do nagrzanego piekarnika (termoobieg) na 190 stopni i pieczemy 25-30 minut (w zależności od grubości szparagów). Ostatnie 10 minut zwiększamy temp. do 210 stopni aby naleśniki się zarumieniły.




Smacznego :) 

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube:
www.youtube.com/c/DietaRozdzielna

ZaSubskrybuj😀❗ i daj łapkę w górę👍 😁❗

środa, 13 czerwca 2018

Koktajl arbuzowo-bananowy

     Jak zobaczyłem co Agnieszka mi niesie, to pewnie gdybym miał sztuczną szczękę, to pewnie z wrażenia by mi wypadła i radośnie klekocząc zębami skakała po podłodze... 😁
     Kalkulując ze w środku jest banan🍌, to od razy 2 + 2 = 4 skojarzyłem, że można podkręcić go jako koktajl węglowodanowy po treningu💪.
     Oczywiście to nie jedyne zastosowanie, bo przede wszystkim to fantastyczny napój orzeźwiający💧💦 na upalne dni. A ze względu na dużą treściwość może również chwilowo zastąpić posiłek... 🍛🍲Konkurencja dla chłodnika tylko w wersji owocowej... 😀



Składniki:
  • 600g arbuza🍉🍉🍉 (po obraniu)
  • 2 banany🍌🍌
  • 100 ml mleka kokosowego🍼 lub gęstej śmietany
Przygotowanie:
Arbuz i banany przed przyrządzeniem koktajlu należy dobrze schłodzić. Następnie banany obieramy ze skórki i kroimy na mniejsze kawałki, to samo robimy z arbuzem, wszystko umieszczamy w blenderze - miksujemy. Po zmiksowaniu dodajemy mleko kokosowe i jeszcze chwilę miksujemy. Jeśli ktoś uzna, że jest mało słodkie to może sobie dosłodzić miodem lub innym słodzidłem (banan i arbuz są tak słodziutkie, że osobiście nie dodawałam żadnego słodzidła).

Smacznego :) 

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube:
www.youtube.com/c/DietaRozdzielna

ZaSubskrybuj😀❗ i daj łapkę w górę👍 😁❗

niedziela, 3 czerwca 2018

Orzeźwiający napój cytrynowo-miętowy

     Przyniosła Agnieszka dzbanek na altankę... 🙋Troche go podpolerowałem❗ Zaznaczam "troszkę ❗"... 😁 Zrobiłem fotki i powiedziałem by zrobiła wpis... 😀 Nie obyło się bez oponowania... Aż pewnego pięknego dnia, czyli wczoraj usłyszałem:
-Przepis gotowy, wstaw zdjęcie
... Więc siedzę podekscytowany o 2:37 i obrabiam fotkę...
     Pogoda wraca do normy czyli znów ma być blisko 30°C🌞, więc orzeźwiający napój na niedzielę się na pewno przyda... 😁



Składniki:
  • woda mineralna
  • sok z cytryny lub limonki
  • świeże listki mięty
  • kostki lodu
Przygotowanie:
Wodę należy wcześniej schłodzić w lodówce, przelewamy ją do szklanego dzbanka, wciskamy sok z cytryny (ilość dowolna), dodajemy kilka listków mięty, mieszamy, a na koniec wkładamy kostki lodu (dużo). Możemy do dzbanka jeszcze wkroić 2-3 plastry cytryny ze skórką.

Smacznego :) 

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube:
www.youtube.com/c/DietaRozdzielna

ZaSubskrybuj😀❗ i daj łapkę w górę👍 😁❗