wtorek, 31 stycznia 2017

Rosół

     Są osoby, które miały okazję spróbować kuchni Agnieszki. Wracając z pewnego szkolenia usłyszałem komplement i pytanie:
- "Rosół w wydaniu Agnieszki był wyśmienity. Od dawna tak dobrego nie jadłem. Esencjonalny, a jednocześnie delikatny, miał słodycz marchewki i był doskonale doprawiony."
Mateusz Osuch

   Pytanie było dla mnie jeszcze bardziej zaskakujące:
-... i ty masz tak na codzień? Wszystko jest takie smaczne?
Odpowiedź mogła być tylko jedna:
- TAK!!!

Składniki:
  • 2 marchewki duże
  • 1 pietruszka duża
  • 1/4 selera
  • 1/2 pora
  • kura (najlepiej wiejska)
  • 2 liście laurowe
  • 4 zierenka ziela angielskiego
  • 7 ziaren pieprzu czarnego
  • woda
  • 1 cebula
  • sól 
  • natka pietruszki
Przygotowanie:
Mięso dzielimy na kawałki i dokładnie myjemy. Warzywa obieramy i myjemy, cebulkę przyrumieniamy na gazie lub na suchej patelni (jeśli na patelni to kroimy w grube plastry, wtedy łatwiej będzie nam przyrumienić). Mięso przekładamy do garnka i zalewamy zimną wodą (tyle aby dobrze przykryła mięso). Garnek stawiamy na kuchni i gotujemy. Po zagotowaniu zbieramy szumowiny i zmniejszamy ogień (rosół ma się bardzo wolno gotować, delikatnie pyrkać). Gotujemy tak około 15 minut i dodajemy warzywa oraz przyprawy. Rosół gotujemy do miękkości mięska. Gotowy podajemy z makaronem i posypujemy natką pietruszki. Rosół to doskonała baza do różnych zup i sosów.

Smacznego :)

poniedziałek, 30 stycznia 2017

Odstępy między posiłkami

     Ten temat już poruszaliśmy! Postanowiłem jednak napisać krótki post, dotyczący tylko jednego zagadnienia.
      Jak stare powiedzenie łacińskie mówi "Repetitio est mater studiorum" - powtarzanie jest matką nauki, powtórzymy sobie to zagadnienie.

      Jak stosujemy 3 posiłki dziennie co 5  godzin lub 4 co 4 godziny to problemu nie ma.
Jeśli chcemy stosować np. 5-6 posiłków to wtedy warto pamiętać o zasadzie 1/3.
Węglowodany przebywają w żołądku min. 1 godzinę, a posiłki białkowe min. 3 godziny. Jak pokazuje praktyka, kiedy już przebrniemy okres przystosowania (w tym np. zmniejszenia pojemności żołądka) po jakimś czasie zorientujemy się, że w sposób naturalny i regularny zaczniemy odczuwać głód.

Praktycznie:
  • Po posiłku Węglowodanowym stosujemy - 2 godziny przerwy.
  • Po posiłku Białkowym stosujemy - min. 3 godziny przerwy (z reguły, a nieraz nawet 5 godzin np. po jajecznicy)
Według badań w przypadku posiłków łączonych z białek i węglowodanów. posiłki te przebywają w żołądku od 5 do 8 godzin. Opuszczają, żołądek i przedostają się do jelit gdzie nie następują właściwe procesy trawienne.


Jeśli ten temat interesuje kogoś proponuje zapoznać się z badaniami Pawłowa nad fizjologią trawienia, za które otrzymał w 1904 roku nagrodę Nobla. Badania te poprzedzały badania dr Haya nad dietą jako METODĄ LECZENIA. Metodą, która okazała się tak skuteczna, że dr Hay na złość swoim kolegom lekarzom zamiast umrzeć w najbliższych latach, pożył jeszcze kolejne ok 30 lat i aby być złośliwym do kwadratu, wyleczył się ze wszystkich schorzeń, których koledzy lekarze nie potrafili wyleczyć... A lista była długa 😃

niedziela, 29 stycznia 2017

Planowanie posiłków w diecie rozdzielnej


     Dietę rozdzielną można stosować organizując tylko 3 posiłki, jak również i 6 posiłków w ciągu dnia. wszystko zależy od indywidualnych możliwości. Pierwszy model opisaliśmy już w poście:Zarządzanie dietą rozdzielną w czasie

     Tym razem chciałbym przedstawić uproszczony model od którego sam zaczynałem.

    Z początku nie miałem żadnych wzorców i wszystko musiałem ułożyć sobie najpierw w głowie, a potem wdrożyć w praktykę i stosować. Oczywiście co jakiś czas udoskonalając.
     Ponad 10 lat temu oparłem się o klasyczny model stosowany w naszym odżywianiu. Czyli były to trzy posiłki dziennie:

  1. Śniadanie
  2. Obiad
  3. Kolacja
Aby dostosować się do zasad diety rozdzielnej postanowiłem, że każdy posiłek będzie o innym charakterze. 


  1. Śniadanie - węglowodanowe (W)
  2. Obiad - białkowy (B)
  3. Kolacja - węglowodanowa (W)
Dość szybko ilość moich kompozycji posiłków powiększyła się i mogłem zastosować przemienność ciągłą, a nie tylko w jednym dniu. Wtedy powstała opcja: 
  1. Dzień I - Dominacja posiłków węglowodanowych (W)
  2. Dzień II - Dominacja posiłków białkowych (B)
Praktycznie:
Dzień I
  1. Śniadanie - węglowodanowe - Kanapki z pomidorem
  2. Obiad - białkowy - Udko kurczaka (pieczone) z ogórkiem kiszonym
  3. Kolacja - węglowodanowa - Kanapki z dżemem 
Dzień II
  1. Śniadanie - białkowe - Jajecznica
  2. Obiad - węglowodanowy - Ryż z warzywami lub warzywa na parze
  3. Kolacja - białkowa - serek wiejski z pomidorem (i tuńczykiem - nie raz)
 B - W - B - W - B - W - B - W - B - W - B - W - B - W - ... Model przemienności

Potem ilość posiłków zaczęła wzrastać bo dlaczego nie wrócić do modelu, który stosowaliśmy w latach 70' i 80' kiedy to chodziło się do szkoły. Zacząłem do pracy zabierać II śniadanie, które było odpowiednim zamiennikiem do śniadania I. I tak powstały dwa modele:
  1. Śniadanie I -(W) kanapki, to śniadanie II - (B) kiełbaska z ogórkiem kiszonym
  2. Śniadanie I - (B) jajecznica, to : Śniadanie II - (W) kanapki
To było rozbicie klasycznego śniadania na 2 posiłki i doszedłem do tego modelu chyba od razu w pierwszym tygodniu... :)


Dziękuje pani Marii M. której pytania zainspirowały mnie do napisania już tego i jeszcze jednego posta. 😃

poniedziałek, 23 stycznia 2017

Short: Śmietana

    Śmietana to tłuszcz i jest zaliczana do składników neutralnych.
A jak to może być naprawdę? Co kupujemy w sklepie?

    Śmietana (kwaśna,ukwaszona) to produkt otrzymany ze śmietanki (słodka), która pochodzi z górnej warstwy odwirowanego pełnotłustego mleka.
Śmietana to ukwaszona śmietanka w sposób naturalny lub za pomoca czystych kultur bakterii kwasu mlekowego. Zatem można powiedzieć, że śmietana jest kwaśna, a śmietanka słodka.
Praktyka
    Kupując śmietanę warto czytać skład, ponieważ w tak zwanej śmietanie możemy znaleźć substancje zagęszczające: gumę guar, żelatynę, karagen oraz dodatki o kwaśnym smaku, czy też modyfikowaną skrobie ziemniaczaną. Zdarza się również, że w śmietanie są tłuszcze roślinne, taka śmietana nie ma nic wspólnego ze śmietaną, ponieważ jest wyprodukowana z maślanki oraz mixu różnych olei roślinnych.
    W Polsce nie każdy producent umieszcza informację o składzie, gdyż nie ma takiego prawa, które by tego nakazywało. Dlatego warto kupować  śmietanę 30%, która jest naturalnie gęsta.

niedziela, 15 stycznia 2017

Pulpety w sosie pomidorowym

Niesamowite, przepyszne pulpety!

 
     Odwieczny element książek kulinarnych. Zawsze na półkach w sklepach i oczywiście najlepsza, najzdrowsza, najsmaczniejsza wersja w wykonaniu domowym. W wykonaniu i według przepisu Agnieszki. 
    Oczywiście muszę zdradzić jeden tajemny składnik, który Aga dodaje do każdej potrawy, który czyni wszystkie dania WSPANIAŁYMI, a o którym nigdy nie pisze!!! 
   Ten składnik to SERCE💖!!!



Link do filmu z przepisem:
143 - Przepis na PULPETY w sosie pomidorowym - Gotowane! Danie białkowe!
 
 
Składniki:
  • 600 g mięsa mielonego z indyka (może być też wieprzowe)
  • 1 cebula
  • 1 jajko
  • 2 łyżki mąki sojowej plus dodatkowa łyżka do obtoczenia pulpetów
  • ok. 200ml wody
  • 500g przecieru pomidorowego (użyłam tego w kartonie)
  • 2 liście laurowe
  • 5 sztuk ziela angielskiego
  • sól
  • pieprz
  • tłuszcz do podsmażenia
Przygotowanie:
     Do mięsa dodajemy jajko, 2 łyżki mąki oraz cebulę pokrojoną w drobną kostkę, doprawiamy solą, pieprzem i wszystko razem dokładnie mieszamy. 
     Z tak przygotowanej masy formujemy kulki, lekko spłaszczamy, obtaczamy w mące sojowej i chwilę podsmażamy z jednej strony (aby tylko mięso się ścięło) na patelni w niewielkiej ilości tłuszczu.
     Następnie pulpety zalewamy przecierem pomidorowym, wlewamy wodę, dodajemy listek laurowy, ziele angielskie i gotujemy aż mięso będzie miękkie. W trakcie gotowania pulpety obracamy na drugą stronę. 
     Pod koniec gotowania doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Smacznego :)

sobota, 14 stycznia 2017

Krokiety z kaszą gryczaną i sosem pomidorowym

Nowa kuchnia i nowa patelnia do naleśników, która pozwala również zrobić ciasto na krokiety... 😆
"I znowu czuję się jak w raju... 😄"
Mariusz Woyda 

Przepis na naleśniki znajdziesz tutaj: 
http://dieta-rozdzielna.blogspot.com/2016/12/krokiety-z-grzybami-i-kapusta.html


Składniki na farsz:
  • 200 g kaszy gryczanej
  • 2 cebule
  • tłuszcz do smażenia
  • sól
  • pieprz
Przygotowanie:
Kaszę gotujemy w lekko osolonej wodzie. Cebule kroimy w drobną kostkę i dusimy na patelni. Uduszoną cebulę dodajemy do ugotowanej kaszy, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i dokładnie wszystko mieszamy. Jeśli farsz jest zbyt sypki to możemy dodać 1 lub 2 łyżki masła.

Sos:
  • 0,5 litra rosołu lub bulionu warzywnego
  • 200 g przecieru pomidorowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 1-2 łyżki mąki
  • bazylia
  • oregano
  • sól
  • pieprz
Przygotowanie:
Do rosołu dodajemy przecier pomidorowy, przeciśnięty czosnek i gotujemy ok. 10 minut. Następnie dodajemy zioła, doprawiamy solą, pieprzem i chwilę jeszcze gotujemy. Mąkę mieszamy w niewielkiej ilości wody (ilość mąki uzależniona jest od tego czy preferujemy bardziej gęsty czy rzadszy sos) i dodajemy do sosu.Zagotowujemy i gotowe.


Smacznego :)