niedziela, 12 listopada 2017

Pomidory z mozzarellą

Klasyczna wersja pomidorów z mozzarellą, o której już pisałem podając mój przepis z wariacją tej wersji... Dziś Agnieszka podaje bardziej klasyczną wersję, do której zachęcam by przyrządzić i się nią delektować. Oczywiście jest to potrawa białkowa, więc uzupełnia potrzeby naszego organizmu w białko. A pamiętajcie, że potrzebujemy 1g białka na 1kg masy ciała. Sery białe zawierają (17-18%) więcej białka niż większość kiełbas i wędlin. Dodatkowo dodam, że sery żółte biją wszystkie wędliny pod kątem zawartości białka... :)

Składniki:
  • pomidory
  • mozzarella
  • oliwa z oliwek
  • zioła: bazylia, oregano, rozmaryn, tymianek, 
  • czosnek granulowany
  • pieprz
  • sól
Przygotowanie:
Pomidory myjemy, kroimy w grubsze plastry i układamy na talerzu. Mozzarellę odsączamy z zalewy,kroimy w plastry i układamy na pomidorze. Następnie wszystko delikatnie skrapiamy oliwą, sypiemy ziołami, czosnkiem, pieprzem i solą. Wkładamy do lodówki, aby mozzarella przeszła ziołami i gotowe.

Smacznego :) 

sobota, 11 listopada 2017

Surówka z selera i żurawiny - #4

     Można zrobić surówkę z samego selera, świetnie pasuje do posiłku, dania białkowego, pieczeni, grilla czy zwykłego kotleta. ☺
     Można też dodać węglowodan np. żurawinę i sama w sobie jest daniem, przekąską, podwieczorkiem o każdej porze dnia... ☺
     Przy okazji zestaw jest według filozofii wegetariańskiej, a nawet może być przygotowany jako posiłek wegański... 😀

Składniki: 
  • 1 średni seler
  • duża garść kandyzowanej żurawiny
  • sok z cytryny
  • łyżeczka cukru
  • majonez
Przygotowanie:
Seler obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Zaraz po starciu polewamy sokiem z cytryny aby nie ściemniał, mieszamy. Dodajemy żurawinę, cukier, majonez (tyle aby się składniki połączyły) i wszystko dokładnie mieszamy. Surówkę wkładamy na ok. pół godziny do lodówki, aby się schłodziła i smaki "przegryzły".

Smacznego :)

P.S. Żurawina ma właściwości oczyszczające organizm z toksyn – dlatego jest idealnym składnikiem każdej diety. To także dobry owoc na odchudzanie, ponieważ ma dużo błonnika i minerałów.

środa, 8 listopada 2017

Ciasto z dynią i skórką pomarańczową

Ciasto drożdżowe z dynią

 
     Jak zobaczyłem pierwszy raz to ciasto to myślałem, że Aga upiekła dwa chleby. Dopiero gdy dotknąłem, wziąłem do ręki poczułem lekkość. Po przekrojeniu jeszcze bardziej ukazywało swoją naturę jako ciasta.

👉Jak zrobić ciasto drożdżowe z dynią, kruszonką i skórką pomarańczy❓

     I tak naprawdę nie wiem kiedy zniknęło, dzieci chyba wciągnęły nosem... 😁
 
Na początku myślałem ze ciasto marchewkowe, to tylko żart, a jednak Agnieszka zrobiła: https://youtu.be/xztzaA1Jc2k Teraz doszło kolejne ciasto czyli ciasto z dynią, a dynia to też warzywo... 
 
Zapraszamy na przepis na ciasto drożdżowe z dynią i kruszonką. 
 
 
Mariusz i Agnieszka


Link do filmu z przepisem:
044 Ciasto z dynią i skórką pomarańczy - Deser
 
 

 

Składniki:
  • 460g mąki
  • 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
  • 25g drożdży
  • 2 łyżki cukru lub więcej jeśli lubimy bardziej słodkie ciasto
  • 200g puree z surowej dyni 
  • 125ml słodkiej śmietanki 12% lub mleka roślinnego
  • 50g masła 

 

Przygotowanie:
     Drożdże rozpuszczamy w kilku łyżkach letniej śmietanki z dodatkiem cukru. Następnie dodajemy mąkę, skórkę pomarańczową, dynię i zaczynamy ręką wyrabiać składniki, dodając małymi porcjami letnią śmietankę. Na końcu dodajemy miękkie masło i wyrabiamy do momentu, aż będzie nam odchodziło od miski. Przykrywamy lnianą ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia.
    Jak wyrośnie (podwoi swoją objętość) przekładamy do wysmarowanej tortownicy o średnicy 24cm. Z mąki, masła i cukru robimy kruszonkę i posypujemy po wierzchu ciasto. Czekamy aż się podniesie i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. 
   Pieczemy w 180 stopniach (góra-dół) 40 - 45 minut. Długość pieczenia zależy od piekarnika, jeśli jest mocno rumiane to znaczy, że jest upieczone.

Smacznego :)




wtorek, 7 listopada 2017

YouTube i "Na czym polega DIETA ROZDZIELNA"

     O co biega w DIECIE ROZDZIELNEJ? Na ten temat już pisaliśmy wiele na tym blogu. Teraz mówimy, bo łatwiej i w 3 minuty można przekazać więcej treści.

Kliknij link i wejdź na YouTube:

     W tym odcinku kładziemy fundamenty pod stosowanie DIETY ROZDZIELNEJ.

     Omawiam dwie podstawowe zasady DIETY ROZDZIELNEJ:
     Po 1. podział produktów na 3 grupy i
     Po 2. odstępy między posiłkami

ZAPRASZAM do oglądania, kliknij:


Lub wejdź na YouTube:

poniedziałek, 6 listopada 2017

Dziękujemy - 400.000 wejść na Dietę Rozdzielną

     Pierwszy post umieściliśmy na blogu 16 marca 2016 roku.

     W ok. 19 miesięcy i 20 dni odwiedziliście nas 400.000 razy. Niektórzy 1 raz, a inni wielokrotnie.

     Nie zawsze mieliśmy czas by regularnie publikować posty. Były chwile gdy musieliśmy zająć się ważnymi sprawami. Po drodze powiększyła się nasza rodzina i urodziła się Amelka, Olivka poszła do przedszkola, wykańczaliśmy część domu, między innymi kuchnie gdzie Agnieszka pichci, przygotowuje posiłki, eksperymentuje i testuje dla Was na mnie nowe przepisy, zanim opublikuje je w ostatecznej wersji na blogu.

     Po drodze byliśmy w czasopismach takich jak Moda&Styl, Hipoalergiczni i nie tylko... Uruchomiliśmy też FP na Facebooku Facebook.com/DietaRozdzielnaIZdrowie i kanał na YouTube www.youtube.com/channel by nie tylko pisać, ale i mówić... Ja pokazałem się jako pierwszy, a wczoraj Agnieszka przełamywała pierwsze lody i pokonywała tremę przed kamerą...


     DZIĘKUJEMY za zainteresowanie. Dziękujemy za odwiedzanie bloga i mamy nadzieję, że wiele przepisów i informacji zainspirowało Was do stosowania DIETY ROZDZIELNEJ, do zdrowszego stylu życia, a ostatecznie do poprawy stanu zdrowia i poprawy swojej sylwetki.

     Dzielimy się wiedzą, doświadczeniem i robimy to z pasji.
     A na koniec sobie i Agnieszce gratuluje wytrwałości. Brawo Agnieszka! Brawo Mariusz!

P.S.
Zachęcamy do SUBSKRYPCJI naszego kanału na YouTube, bo tam niedługo będzie się  działo, będzie wiedza, będziemy tlumaczyli i wyjasniali to wszystko co trudno jest opisać... 😄

Kapusta kiszona w słoikach

Przepis domowy Kapusta kiszona na zimę


     Kapusta kiszona to nie tylko dodatek smakowy i polska potrawa zawierająca witaminę C. To dodatkowo bomba zawierająca mnóstwo probiotyków tak bardzo potrzebnych w naszym układzie pokarmowym celem dobrego i właściwego trawienia pokarmów.

     To również zaraz obok mleka zsiadłego doskonała terapia odbudowująca naszą florę bakteryjną po zażywaniu antybiotyków.

Kapusta kiszona, to również produkt profilaktyki zdrowotnej. Poza stałym dostarczaniem witamin z grupy B, PP i witaminy C, oraz wcześniej wspomnianych probiotyków, ma również właściwości dezynfekujące nasz układ trawienny oczyszczając go z szeregu patogenów, oraz bakterii i wirusów, które mogą wywołać różne infekcje, czy inne schorzenia...





Składniki:
  • kapusta biała dowolna ilość
  • marchewka (ja na 10kg kapusty dodałam ok. 1 kg marchwi)
  • liść laurowy
  • ziele angielskie
  • pieprz czarny w ziarnkach
  • sól 
Przygotowanie:
   Kapustę drobno szatkujemy (jeśli zamierzamy robić dużą ilość, to można kupić już gotową poszatkowaną), marchewkę ścieramy na tarce o grubych oczkach. 
   Słoiki myjemy i wyparzamy (najlepsze są duże o pojemności 1l, mogą być i większe), do każdego słoika wrzucamy 5 ziarenek ziela angielskiego, 7 ziarenek pieprzu, 1 lub 2 listki laurowe. 
   Kapustę mieszamy z marchewką, dodajemy sól (w zależności z jakiej ilości robimy, średnio przyjmuje się, że na 1kg kapusty używamy 15g do 20g soli, ja mieszając sprawdzam smak próbując). Czekamy aż kapusta zmięknie (puści sok) i układamy ciasno w słoiki, mocno upychając (dociskając ręką) prawie po samo wieczko (wierzch kapusty musi pokrywać sok) zostawiając ok. 2 cm od góry wolne. 
   Następnie brzegi słoika wycieramy ręcznikiem papierowym do sucha i zakręcamy słoiki suchymi przykrywkami. Słoiki zostawiamy w ciemnym i w miarę chłodnym miejscu aby się kisiły. Kapusta po kilku dniach będzie kipieć (zacznie się proces fermentacji-kiszenia), więc należy sobie pod słoiki podłożyć coś co nam zabezpieczy półkę, szafkę przed zniszczeniem.
   Teraz pozostaje nam tylko cierpliwie czekać na ukiszenie kapusty.

P.S. Kapusta kiszona ma dwa razy więcej witaminy C niż ogórki kiszone.



Smacznego :) 

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube:
www.youtube.com/c/DietaRozdzielna

ZaSubskrybuj😀❗ i daj łapkę w górę👍 😁❗

niedziela, 5 listopada 2017

PO CO stosować dietę rozdzielną?

Krok po kroku tworzymy nasz kanał na YouTube i staramy się tłumaczyć tajniki DIETY ROZDZIELNEJ.

Dziś odcinek, w którym przedstawimy korzyści jakie przyniesie stosowanie DIETY ROZDZIELNEJ.

Omawiam 6 tematów, 6 obszarów, na które w naszym organizmie pozytywnie wpływa DIETA ROZDZIELNA.

Dokładniej mówię o JEDNYM FUNDAMENCIE, który już sam sobie jest korzyścią dla naszego organizmu i jak on zmienia kolejne 5 zagadnień, obszarów naszego zdrowia. Ten jeden czynnik wpływa na to jak poprawimy nasze zdrowie, gdy będziemy stosować DIETĘ ROZDZIELNĄ.

Dziś w telegraficznym skrócie poruszam te 6 aspektów, a w przyszłości będę do tego wracał i rozwijał poszczególne zagadnienia. Będę powtarzał się i przypominał bo "Repetitio mater studiorum est" - Powtarzanie jest matką nauki, a my dzielimy się z Wami tym, co się sami nauczyliśmy i staramy się jak najlepiej przybliżyć Wam temat poprawy zdrowia i jak najlepiej wspomóc Was w uczeniu się, wdrażaniu i stosowaniu Diety Rozdzielnej...

Kliknij link i rowijaj swoją świadomość:



KLIKNIJ I PAMIĘTAJ: SUBSKRYBUJ! 😄
https://www.youtube.com/watch?v=FTmw4_x5_XE&t=20s

ZAPRASZAMY!😆

sobota, 4 listopada 2017

Ciasteczka kruche

     Nie dało się mnie odspawać od tacy z ciastkami, Olivki i Amelki zresztą też nie. Amelka oczywiście musiała sprawdzić czy kruche ciasteczka są na prawdę kruche... (Chyba przy Amelce zatrudnimy kurę w domu na pół etatu - jajka będą przy okazji... )
     Chyba muszę wzmocnić swoją siłę woli i być bardziej asertywny w stosunku do ilości spożywanych węglowodanowych posiłków przez Agnieszkę...
     Poza tym zastanawiam się jaką strategie Aga realizuje tak smacznie gotując i piekąc. Mam tu kilka teorii:
  1. Jak się faceta utuczy to będzie mniej atrakcyjny i inne laski nie będą na niego leciały.
  2. Jak trafia się non-stop przez żołądek do serca to bardziej będzie kochał... a jak będzie bardziej kochał i będzie miał więcej energii po tych węglowodanach to będzie więcej SEXu... :)
  3. Znowu w nocy będzie chciał dosadniej okazać wyrazy uznania... 
P.S.
  Dietę Rozdzielną od 12 lat* muszę z całą stanowczością stwierdzić, że poziom ospałości nie pojawia się  w ogóle albo bardzo sporadycznie... Za to jest więcej sił witalnych, więcej ochoty na sex i można powiedzieć, że przeżywa się drugą młodość...  😃
    No! Niech tylko Amelka przestanie ząbkować i będzie spokojnie spała... to będzie się działo... 😄

* Nie musicie czekać 12 lat, 6 lat temu było podobnie i wcześniej też...


Składniki:
  • 300g mąki
  • 130g masła
  • 1 łyżka oleju kokosowego (może być też smalec)
  • 3 łyżki gęstej śmietany
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, dodajemy masło, olej kokosowy, śmietanę i dużym nożem wszystko razem siekamy. Następnie szybko rękami łączymy składniki (ma powstać plastyczne ciasto, jeśli uznamy, że jest zbyt twarde to możemy dodać jeszcze trochę śmietany) i wkładamy do lodówki na godzinę aby się schłodziło. Po wyjęciu ciasto dzielimy na 3 części i każdą rozwałkowujemy na cienki placek (3-4mm). Z rozwałkowanego placka foremką wykrawamy ciasteczka, które układamy luźno na wysmarowanej blaszce. Na ciasteczka możemy położyć dżem lub marmoladę, wszystko zależy od naszego gustu, możemy też posmarować mlekiem i posypać grubym cukrem, a jeśli ktoś preferuje ciastka słodkie to można dodać do ciasta trochę cukru pudru. Pieczemy w nagrzanym piekarniku w 170 stopniach przez 15 minut na złoty kolor (ja następne partie piekłam już tylko 12 minut, ponieważ piekarnik był mocno nagrzany, długość pieczenia zależy jakiej grubości są ciasteczka, jak grubsze to trzeba dłużej).

Smacznego :)

piątek, 3 listopada 2017

Placki z dynii

     Jak Agnieszka będzie tak dalej gotować i robić takie cuda to chyba nigdy nie będę miał kaloryferka, czy innego ośmiopaka na brzuchu. 😂Przyszedłem wczoraj po 3 dokładkę... Chyba zamiast szkolenia z diety rozdzielnej będę mógł prowadzić wykłady jak przytyć. A w programie szkolenia będzie:
     Dzień 1: Jak znaleźć kobietę, która uwielbia gotować i nie można jej odspawać od patelni...
    Dzień 2: Jak zainspirować swoją kobietę do stosowania diety rozdzielnej i praktykowania przepisów  Pani inż tech. żyw. Agnieszki Snoch :-)
     A dla pań:
     Dzień 1: Jak pokochać zdrowe gotowanie według przepisów Pani inż. tech. żyw. Agnieszki Snoch i jeszcze bardziej rozkochać 😍 w sobie swojego mężczyznę...

     Oki, a teraz na serio jak już się pewnie domyśliliście placki z dyni były nieziemskie... 🔭🚀🌞🌠

P.S.
     Chyba będę musiał w nocy dosadniej zakomunikować Agnieszce wyrazy uznania...🙏 i przy okazji spalić trochę kalorii...😘 :-) A JEDNAK :"PRZEZ ŻOŁĄDEK DO SERCA💓!" - DZIAŁA

Składniki:
  • ok. 1,5kg dyni
  • 3 ząbki czosnku
  • 2-3 duże łyżki mąki kokosowej (może być inna)
  • łyżka natki pietruszki
  • bazylia
  • oregano
  • sól
  • pieprz
  • tłuszcz do smażenia
Przygotowanie:
Dynię obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Lekko solimy, mieszamy i zostawiamy na 15 minut aby puściła sok. Następnie dobrze odciskamy (jak zostawimy zbyt dużo soku to podczas pieczenia placki będą się nam rozpadały), dodajemy przeciśnięty czosnek, mąkę, przyprawy i wszystko razem mieszamy. Tak przygotowane ciasto kładziemy porcjami na patelnię z rozgrzanym tłuszczem i smażymy z dwóch stron na rumiany kolor. Takie placuszki wyśmienicie smakują z sosem czosnkowym.

Smacznego :)

poniedziałek, 30 października 2017

Surówka z pora - #3

Surówka z pora
     Kiedyś należałem do grupy ludzi, którzy mówili, że z owoców najlepiej lubią schabowego, a z warzyw kiełbasę... :-)

     Dziś sytuacja się odwróciła, główną rolę w pożywieniu odgrywają warzywa, sałatki, surówki i inne dodatki z ogródka lub bazarku.

     Teraz na talerzu dominują warzywa, czyli surówka obowiązkowo. Bez względu czy są to pieczone kartofle, kotlety z jakiejś kaszy, czy też coraz rzadziej pojawiające się mięso, zawsze musi być duża ilość surówki. Węglowodany i białka są bardzo potrzebne, jednak główną rolę w napędzaniu naszego organizmu do właściwej pracy pełnią te wartościowe składniki, które znajdują się w np. surówkach...
 
Link do filmu z przepisem:
131 - Najlepszy PRZEPIS na SURÓWKĘ Z PORA i marchewki! - Prosta, łatwa, szybka i ZDROWA surówka!



Składniki:
  • 1 duży por (tylko biała część)
  • 1 marchewka
  • majonez
  • pieprz
  • sól
Przygotowanie:

Por tniemy w piórka, a marchewkę ścieramy na tarce o grubych oczkach. Dodajemy tyle majonezu aby składniki się połaczyły i przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Wszystko dokładnie mieszamy i gotowe.

Smacznego :)
 
 


Zapraszamy na nasz kanał na YouTube:
www.youtube.com/c/DietaRozdzielna

ZaSubskrybuj😀❗ i daj łapkę w górę👍 😁❗
 
 
 

sobota, 28 października 2017

Pomidory z mozzarellą cebulą i słonecznikiem

Trochę podrasowana wersja słynnej sałatki z pomidorów i z mozzarelli. Lubię klasykę, oraz nieraz coś trochę ją tuningować. Dziś oczywiście kolacja z serii "zrób se sam", no to szaleje...

Dziś kolacja białkowa: mozzarella i pestki słonecznika, które zawierają prawie 21% białka.

Upsss!! Zapomniałem dodać, że coraz częściej udaje mi się  wejść do kuchni i coś zrobić... cóż to robi w domu dwójka dzieci... :)

Składniki:
  • pomidory
  • mozzarella
  • cebula
  • czosnek
  • sól
  • pieprz
  • oliwa z oliwek
  • słonecznik
  • musztarda
Przygotowanie:

Kroimy pomidory, cebulę i mozzarellę w plasterki, pomidory solimy i pieprzymy. Następnie układamy na każdym plasterku pomidora cienkie plasterki lub piórka a na to kładziemy plasterki mozzarelli. Polewamy oliwą z oliwek i z czosnkiem (do której dzień wcześniej włożyliśmy drobno pokropiony w kosteczki czosnek). Ponieważ ostatnio jestem fanem musztardy, to posmarowałem wszystko musztardą i posypałem ziarnami słonecznika. Na koniec dla fanu jeszcze raz pieprze grubo mielonym pieprzem, by było ładniej i bardziej ostro. Zabrakło mi bazylii w jakiej kolwiek postaci, ale gorąco polecam jeszcze kilka listków świeżej bazylii i będzie już full wypas... :)

czwartek, 26 października 2017

Śniadanie dla dzieci #4 - Jajko sadzone w parówce...

Śniadanie dla dzieci to nie tylko rozwój naszych pociech, może ono być fundamentem naszego rozwoju, naszej wyobraźni by podać coś inaczej i wyrwać się z długotrwałej rutyny. A wyrwanie się z marazmu i codziennej rutyny to genialny trening dla naszego mózgu. To dbanie o odpowiedni poziom naszej inteligencji, którą zabija rutyna... 😀

Zasada 4: Ćwicz wyobraźnie swoją i dziecka

Ćwicząc swoją wyobraźnie dajemy dziecku przykład. Przykład pracy nad sobą... Dzięki czemu dziecko w przyszłości będzie wiedziało (bo już widziało, miało przykład), że nieraz trzeba włożyć w coś pewien wysiłek by coś osiągnąć. wysiłek w tworzenie np. nowych modelów zachowań, modelów pracy, modelów zasad...

A za ten wysiłek, który robimy dla siebie, dla naszego umysłu. bardzo szybko dostaniemy odpowiednią gratyfikacje w postaci uśmiechu dziecka z nad talerza... 😀

Składniki:
  • parówka
  • jajko
  • wykałaczka
  • listek bazylii, mięty, czy sałaty
  • szczypiorek
Przygotowanie:
Parówkę rozcinamy przez środek, zostawić po 1,5cm przy brzegach nie rozcięte aby móc zrobić łódeczkę, w którą później wbijemy jajko. Na patelni rozgrzewamy troszkę masła, kładziemy parówkę, a do środka wbijamy jajko. Delikatnie przyprawiamy (solą, pieprzem) i posypujemy szczypiorkiem. Przykrywamy pokrywką i na wolnym ogniu trzymamy do momentu ścięcia się jajka. Wykładamy na talerz, wbijamy wykałaczkę z listkiem i gotowe. W ten sposób dziecko ma parówkowo-jajkową łódeczkę do konsumpcji.

Smacznego :)


Zasada 4: Ćwicz wyobraźnie swoją i dziecka w poście:


Zasada 3: PIJ przed jedzeniem, a nie po posiłku w poście:
Śniadanie dla dzieci #3 - Czy dzieci mogą jeść muchomory?

Zasada 2: Edukacja w poście:
Śniadanie dla dzieci #2 - czas na gryzonie...

Zasada 1: Dzieci jak mało kto jedzą oczami! w poście:
Śniadanie dla dzieci #1 - kanapki bez pieczywa


środa, 25 października 2017

Jajko sadzone w papryce

Światowa organizacja zdrowia (WHO) zaleca 1-2 jajek dziennie. Arnold Schwarzenegger dla kulturystów zaleca 3 jajka dziennie...

Aby urozmaicić formę podania jajek  można je posadzić w papryce. Tak jest i będziemy mieli jajka sadzone w papryce. Dzięki temu, że proces smażenia jajek jest krótki i przyspieszamy go przykrywając pokrywką to mamy 2 walory tej techniki:
  1. od góry jajka ścinają się na parze
  2. krótki proces smażenia i parowania jajek pozwala zachować witaminę C, którą zawiera papryka.
Dodam jeszcze, że papryka jako europejskie warzywo - również sadzone w Polsce - naszym klimacie, ma witaminę C, która jest bardzo dobrze wchłaniana przez nasz organizm. Wchłania się znacznie lepiej niż witamina C zawarta np. w cytrynie...

Składniki:

  • Jajko
  • Papryka
  • sól
  • pieprz

Przygotowanie:
Paprykę myjemy i kroimy w krążki grubości 1-1,5cm (w zależności jak duża jest papryka, musi się zmieścić jedno jajko). Na patelni rozgrzewamy trochę tłuszczu, kładziemy krążki papryki, a do środka papryki wbijamy jajka, solimy i pieprzymy. Patelnię przykrywamy pokrywką i na wolnym ogniu trzymamy do momentu aż jajko się zetnie (w zależności jakie preferujemy, czy bardziej ścięte, czy mniej).

Smacznego :)

niedziela, 22 października 2017

Dieta rozdzielna, a suplementacja

     Utuczony pomidor na nawozach sztucznych, czy naturalny pomidorek z ogródka?

     Niby nic dziwnego między tymi dwoma pomidorami, jakby jeden i drugi były kopią tylko jeden mniejszy, a drugi większy...

     Te dwa pomidory mają jeszcze jedną wspólną cechę: TYLE SAMO WARTOŚCI ODŻYWCZYCH. Jeden jest ze sklepu, a drugi jest z ogródka. Jeden jest sztucznie motywowany do wzrostu substancjami chemicznymi, a drugi na nawozie - gnojówce, czyli tylko tym co naturalne.

     Zajmując się zdrowiem przez 25 lat i już z tego prawie połowę DIETĄ ROZDZIELNĄ zdałem sobie sprawę, że przecieram szlaki.
     Zwolennicy suplementacji mówią, że trzeba uzupełniać braki wartości odżywczych suplementami i w pełni się z tym zgadzam. Sam zacząłem moje pierwsze radykalne poprawy w zdrowiu od suplementów. Dodatkowo powiem, że to dzięki tym środowiskom poznałem dietę rozdzielną, choć tylko nieliczni się zastanowili nad tym tematem. Ja byłem tym, który postanowił za eksperymentować i wkroczyć na ścieżkę oświecenia i stosować dietę rozdzielną. Dzięki temu doznałem licznych błogosławieństw dla mojego zdrowia.

     Filozofia stosowania diety rozdzielnej nie koliduje z mottem przewodnim suplementacji, czyli suplementare, znaczy uzupełniać. Filozofia diety rozdzielnej to między innymi:
  1. ZMNIEJSZYĆ ZATOKSYCZNIANIE ORGANIZMU oraz 
  2. ZWIĘKSZYĆ MOŻLIWOŚCI WCHŁANIANIA SIĘ POKARMÓW dzięki poprawieniu trawienia i dostarczaniu organizmowi wartości odżywczych zamiast toksyn. 
     Punkt drugi powinien bardziej przemawiać do osób - zwolenników suplementacji. Bo przecież skoro jest tak mało mikroelementów i witamin w pożywieniu to warto zadbać by to się jak najlepiej wchłaniało.

     Wiem, że wiele osób jest bardzo zafiksowana na punkcie suplementów i twierdzą, że suplementy załatwią wszystko. ABY OD RAZU USPOKOIĆ chcę powiedzieć, że moje doświadczenie w temacie suplementów to już ok 20 lat, i że sam stosuję suplementy. Oczywiście nie te syntetyczne z apteki - bo one nie mają nic wspólnego z suplementami i jak najbardziej zgadzam się, że nie mają one podstaw do spełniania swojej roli i jakiejkolwiek skuteczności.
   
Wrócę jednak do punktu pierwszego! Wiem że są środki, które wspomagają wątrobę i inne organy w procesie oczyszczania i sam takie stosuje. Z praktyki wiem, że kiedy do suplementacji dołączyłem dietę rozdzielną to oczyszczenie organizmu z toksyn nabrało nowego wymiaru. Zaoszczędzone środki i energia została przekierowana na inne działania naprawcze w organizmie i tak pozbyłem się wielu dolegliwości, z którymi same suplementy sobie nie poradziły.

W tym momencie możemy mówić o dwóch aspektach tych zjawisk:

  1. Suplementy poprawiają zdrowie.
  2. Dieta rozdzielna też poprawia zdrowie oraz "odchudza",
i tu pojawia się nowa przestrzeń kiedy to suplementacja i dieta rozdzielna zaczynają działać SYNERGICZNIE
    Dobrze, dobrze wiem, że świat nie kończy się na suplementach i diecie rozdzielnej. Wiem, że jest kolejne remedium na większość schorzeń cywilizacyjnych. I tu chcę uspokoić wszystkich biegaczy i zwolenników AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ. O tym obszarze pamiętam i sam biegam i mam w domu własną siłownię. Zacząłem biegać ponad 20 lat temu, a teraz gdy po 1. przeczytałem, że własnie bieganie jest tym remedium na kolejne dolegliwości - ruszyłem... Jednak gdyby nie SUPLEMENTY i DIETA ROZDZIELNA prawdopodobnie nie powróciłbym do BIEGANIA tylko nosił kołnierz ortopedyczny.
   Kiedyś napiszę wam jak zaczęła się moja przygoda z walką o zdrowie i co spowodowało, że uwierzyłem, że moje zdrowie zależy ODE MNIE, że leży w moich rękach, a nie w rękach lekarzy... oraz co skłoniło mnie do poszukiwania rozwiązań poza gabinetem lekarza... 



środa, 18 października 2017

Salatka z gotowanym kurczakiem - #11

Zawsze cieszyły mnie sałatki z kurczakiem. Najczęściej była to pierś kurczaka pokrojona i położona na sałatce. Często nawet była panierowana. Z braku pomysłu na kolacje z cyklu: "Zrób Se Sam" postanowiłem okraść naszego czworonoga, zwanego inaczej psem, rasy MIX o imieniu Bossik i zwinąć mu część mięsa z udka. Dawno już nie jadłem tego typu mięsa bo mi przestało smakować. Cóż, z braku laku lepszy kit, jak mówi stare przysłowie. Jednak musiałem coś zrobić i jakoś zmienić - zagłuszyć smak mięsa i tak powstała sałatka z odrobiną kurczaka gotowanego.

Składniki:
  • 2 pomidory
  • 1 mała cebula 
  • pieprz
  • sól
  • ząbek czosnku
  • sos chrzanowo-majonezowy - najlepiej własnej roboty
  • kurczak - odrobina z udka z rosołu

Składniki do sosu:
  • łyżka chrzanu
  • łyżka majonezu
  • łyżeczka musztrdy - ostrej

Przygotowanie sosu:
Wszystkie składniki mieszamy na samym początku i czekamy 15 minut by się przegryzły.

Przygotowanie:
Pomidory myjemy i kroimy np. w plasterki. Układamy na talerzu, solimy i pieprzymy (można polać oliwą z oliwek) posypujemy drobno posiekanym czosnkiem i pokrojoną w cieniutkie piórka cebulą. Na tak przygotowany podkład rzucamy kurczaka w stylu artystycznego nieładu. Na koniec polewamy kurczaka sosem chrzanowo-majonezowym. Następnie musimy poczekać trochę by czosnek i cebula nadały smak kawałkom mięsa od dołu, a sos od góry. Po ok. 30 minutach potrawa jest gotowa do spożycia. Te 30 minut można poświecić na zrobienie np zdjęć kolacji... :)

Smacznego :)


poniedziałek, 16 października 2017

Przepis na A'la lazania cukiniowa

      Lazania to była kiedyś dla mnie kultowa potrawa. Bardzo ją lubiłem chociaż trudno było trafić na dobrą lazanie, a na dodatek sam nie miałem pojęcia jak ją zrobić.
     Potem przyszła era diety rozdzielnej i jedyna lazania, która wchodziła w rachubę to ze szpinakiem, ale nadal nie potrafiłem jej zrobić...
     Dziś nie muszę się martwić o fakt, czy potrafię coś zrobić czy nie! Agnieszka potrafi wszystko!
     A ja już nic...
     Nadal nie potrafię zrobić lazanii. Dziś już tylko mogę degustować się tym co najlepsze,  tym co przygotuje Agnieszka. A ZAPRAWDĘ POWIADAM WAM: Lazania była wyśmienita...



Link do filmu z przepisem:






Składniki:
  • 2 cukinie ok. 500g
  • 700g mięsa mielonego z indyka (może być inne)
  • 2 cebule
  • 5-6 sztuk pomidorów lub pomidory w puszce
  • 3 ząbki czosnku
  • 250g sera żółtego
  • łyżeczka bazylii
  • łyżeczka oregano
  • pieprz
  • sól
  • tłuszcz do smażenia
Przygotowanie:
Na niewielkiej ilości tłuszczu podsmażamy cebulę pokrojoną w kostkę,do momentu aż się zeszkli. Dodajemy mięso i dalej smażymy, aż mięso zmieni swój kolor. Następnie dodajemy pomidory (wcześniej należy je sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w kostkę). Smażymy aż odparujemy całą wodę wydzieloną przez pomidory i sos zrobi się gęsty. Dodajemy wtedy przeciśnięty czosnek, zioła, doprawiamy solą i pieprzem do smaku i jeszcze z 10 minut smażymy aby smaki się połaczyły. 
Umytą cukinię tniemy na cieniutkie plastry. Najlepsza jest młoda cukinia, ponieważ nie ma pestek. Do pokrojenia najlepiej użyć ręcznej szatkownicy do warzyw lub obieraczki do jarzyn. 
Naczynie żaroodporne lekko natłuszczamy, na dno naczynia układamy plastry cukini, aby na siebie zachodziły, na to kładziemy cienką warstwę sosu, posypujemy serem. Na ser układamy kolejną warstwę plastrów z cukinii, sos i ser. Układamy tak do wyczerpania się składników. Ostatnia warstwa to sos i gruba warstwa sera. Pieczemy ok. 35-40 minut w 180 stopniach celsjusza, aż ser się lekko zarumieni.




Smacznego :) 

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube:
www.youtube.com/c/DietaRozdzielna

Za Subskrybuj😀❗ i daj łapkę w górę👍 😁❗

środa, 11 października 2017

YouTube - Dlaczego należy stosować dietę rozdzielną?

   Witam i zapraszam na nasz kanał na YouTube. Dziś przypominam dlaczego należy stosować Dietę Rozdzielną. Jakie mechanizmy w naszym organizmie determinują nas do wdrożenia diety rozdzielnej, skąd one się wzięły i jak to wyglądało w procesie rozwoju człowieka na przestrzeni ostatnich 2 mln lat.

 Oglądaj, subskrybuj, oglądaj, wdrażaj i bądź zdrowy... 😀

Kliknij i oglądaj:




Oczywiście zapraszamy  do SUBSKRYBOWANIA kanału by być na bieżąco:
https://www.youtube.com/watch?v=hUj5y5wQtGM

wtorek, 10 października 2017

Sałatka - czyszczenie lodówki - #10

SAŁATKA BIAŁKOWA
     Niedawno zaczęliśmy liczyć co i ile trzeba zaplanować by odpowiednio zbilansować ilość białka w organizmie. Trzeba trochę poszukać i poczytać zawartości na etykietkach, bo jak się okazuje wcale tak dużo tego białka w pożywieniu nie ma. Jajko to 13g/100g produktu, a kiełbasa to 12-16g/100g.
    Przemyślana dieta to odpowiednie dostarczenie rożnych produktów. Dziś prezentujemy sałatkę białkową, która zapewni ok. 106g białka, czyli duży udział w dziennym zapotrzebowaniu białka dla 2 osób oczywiście w zależności od wagi ciała..
   W naszym przypadku prawie połowa sałatki to 100% zapotrzebowania dla Agnieszki (ok. 50g) i 70% (56g )mojego zapotrzebowania na białko...

Składniki:
  • 1 duża puszka tuńczyka w oleju lub dwie małe (26g białka) 
  • 1 papryka czerwona
  • puszka groszku konserwowego
  • 5 jajek (30g białka)
  • 200g sera żółtego (50g białka)
  • pęczek szczypiorku
  • majonez
  • pieprz
  • sól
Przygotowanie:

Jajka gotujemy na twardo, a po wystudzeniu kroimy w kostkę. Paprykę myjemy i kroimy w kostkę. Ser żółty trzemy na tarce o grubych oczkach. Szczypiorek myjemy i drobno siekamy. Tuńczyka odsączamy z oleju i rozdrabniamy. Wszystkie składniki przekładamy do miski, dodajemy majonez, doprawiamy solą, pieprzem i dokładnie mieszamy. Wstawiamy do lodówki aby się schłodziło i gotowe do spożycia.

Smacznego :)

środa, 4 października 2017

Rozpoczynamy na WIZJI

     Dziś mamy szczególnie ważny dzień🤗. Co jakiś czas wydarza się coś nowego i następuje zmiana. Najlepiej jak ta zmiana jest w kierunku pozytywnym😃 i właśnie taka zmiana nastąpiła. Od dziś zaczynamy prowadzić nasz kanał na YouTube.
     Nie oznacza to, że rezygnujemy z bloga. Nadal będziemy go prowadzić, publikować przepisy i inne materiały wymagające prostej wizualnej prezentacji, jak np. zdjęcia posiłków wg Diety Rozdzielnej.
     Filmik📽 na pewno pozwoli dokładniej i szybciej wytłumaczyć pewne aspekty tak naprawdę proste, a na początku nowej drogi wyglądające na skomplikowane. Kilka minut omawiane w filmie to często całe strony tekstu, na które ja musiałbym poświęcić od godziny do kilku godzin by go napisać, a Wy dużo czasu na przeczytanie. Ten środek komunikacji pozwoli nam wszystkim zaoszczędzić dużo czasu, zarówno mnie i Agnieszce, jak również i Wam - Tak Wam nasi kochani odbiorcy!


Oczywiście jest to nasz debiut, a dokładniej dziś mój debiut na YouTube. Ktoś musiał się pierwszy odważyć i tylko nie wiem🤔 dlaczego zawsze muszę to być ja.
-Pierwszy stosowałem dietę rozdzielną, potem dołączyła Agnieszka.
-Pierwszy zacząłem pisać bloga o diecie rozdzielnej, potem dołączyła Agnieszka i mam nadzieję, że z YouTubem będzie tak samo... 😄



Zapraszamy do obejrzenia zajawki i subskrybowania. Napiszcie coś wspierającego👏 i dajcie łapki w górę👍 by zachęcić Agnieszkę, by dodać Agnieszce ODWAGI🖒. Bo wiem, że to co może Wam powiedzieć o przygotowywaniu posiłków wg diety rozdzielnej jest bezcenne.


OGLĄDAJ🙄, SUBSKRYBUJ😄, DAJ ŁAPKĘ W GÓRĘ👍!

niedziela, 1 października 2017

Śledź z suszonymi pomidorami

Śledź dla zdrowia, inteligencji i urody!

Nie będę ponownie pisał o śledziach i ich cudownym wpływie na nasz mózg, poprawę jego działania, czy też omawiał jak śledzie podnoszą inteligencje. Już o tym wspominałem w poście: Śledzik z cebulką oraz wiele informacji na ten temat znaleźć można w internecie. Cenną uwagą jest to, że te śledzie, wg tego przepisu są po 1. wyśmienite i po 2. są potrawą uzupełniającą białko (12-18g/100g) w organizmie. To również pozytywnie wpływa na tworzenie bloków pamięci w mózgu, oraz na regeneracje mięśni, skóry w czym pomagają również takie witaminy jak: A, D i E, które również zawierają śledzie. Krótko mówiąc jedząc śledzie będziemy zdrowsi, inteligentniejsi i piękniejsi oraz młodsi... Cóż chcieć więcej... ?

Składniki:
  • 500g śledzi (filety)
  • 2 średnie zielone ogórki (ok. 350g-400g)
  • 150g suszonych pomidorów
  • 1 duża cebula
  • 2 łyżki koperku
  • czarny pieprz
Przygotowanie:
Śledzie myjemy (jesli są zbyt słone to trzeba je namoczyć w wodzie), osuszamy z wody i dzielimy na kawałki. Ogórek i cebulę obieramy i kroimy w kostkę. Suszone pomidory kroimy na mniejsze kawałki. Bierzemy salaterkę i układamy nasze produkty: najpierw ogórek, później cebula, śledź, posypujemy pieprzem i koperkiem na to suszone pomidory i kolejna warstwa ogórka, cebuli, śledzia, pieprz, koperek, suszone pomidory. Górna warstwa to ogórek, cebula i koperek. Po wierzchu polewamy olejem z suszonych pomidorów. Przykrywamy szczelnie folią spożywczą i wkładamy do lodówki na całą noc. Rano śledziki sa gotowe do konsumpcji.

Smacznego :)