Można walnąć na grilla kawał mięcha lub kiełbasę, a można także trochę
włożyć pracy i zrobić pyszne szaszłyki z piersią kurczaka w marynacie
piwnej.
👉Jak zrobić szaszłyki z piersią kurczaka❓
Pamiętam czasy, gdy szczytem ekstrawagancji na grillu było przyprawianie
ziołami lub innymi posypkami.
Zapraszamy na przepis na szaszłyki z kurczaka w marynacie piwnej.
Przygotowanie:
Pierś z kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy na takie kawałki, jakiej wielkości będziemy kroić warzywa.
Cebulę kroimy w piórka i wkładamy do pojemnika. Następnie wlewamy piwo i dodajemy przyprawy: majeranek, paprykę, czosnek, pieprz, sól, oliwę i sos sojowy. Całość dokładnie ze sobą mieszamy. Dodajemy pokrojoną pierś z kurczaka i mieszamy. Pudełko zamykamy i wkładamy na całą noc do lodówki.
Możemy zamarynować mięso tego samego dnia, ale musi leżeć w marynacie chociaż 4 godziny.
Następnego dnia, na pół godziny przed robieniem szaszłyków, wyciągamy mięso z lodówki i wyjmujemy z marynaty, żeby się ociepliło.
Cukinię kroimy w plastry o grubości ok.1cm. Papryki kroimy w sporą kostkę. Cebulę kroimy na ćwiartki i rozdzielamy.
Pieczarki jeśli są malutkie, to zostawiamy w całości. Jeśli duże, to kroimy na 3 lub 4 kawałki.
Na patyczki nabijamy pierś z kurczaka i rozdzielamy ją warzywami i pieczarkami.
Szaszłyki grillujemy z każdej strony po kilka minut.
Co jakiś czas warto zrobić na grilla szaszłyki. Szaszłyki mają w sobie
coś takiego nietypowego. Może dlatego, że wymagają trochę więcej pracy,
to czuć w ich smaku więcej włożonego serca, osoby która je
przygotowywała...
👉Jak zrobić szaszłyki z piersi kurczaka❓
Aby zrobić dobre szaszłyki trzeba znać jeden sekret! Czyli jak
przygotować marynatę do mięsa i jak przyprawić warzywa i na ile
wcześniej przed grillowaniem.
Zapraszamy na przepis na szaszłyki z piersi kurczaka.
Zdrowe desery to dziś nie koniecznie popularny temat. Na szczęście są
tacy co doceniają wysiłek dbania o zdrowie i poszukują takich zdrowych
rozwiązanie. Do takich osób zaliczamy się mu czyli stronimy z dala od
cukru i tego co zawiera cukier...
W tym filmie Agnieszka proponuje szaszłyki z naleśników z czekoladą i
bananów. Dokładnie takie jak robiła na ostatnie urodziny Oliwki...
Przygotowanie: Naleśniki smarujemy kremem czekoladowym i zwijamy w rulon. Brzegi odcinamy, a pozostały naleśnik kroimy na ok. 3cm kawałki.
Banany kroimy na grubsze kawałki. Bierzemy patyczek do szaszłyka i nakładamy kawałek naleśnika, następnie kawałek banana i tak na zmianę, aż do zapełnienia patyczka.
Zapytałem się Agnieszki?
-Jaki masz jeszcze pomysł na przepis na grilla?
Zaczęła mi coś opowiadać i powiedziała że:
- Nie wiem jak to nazwać...
-Jak nie wiesz jak, to nazwać, to co ja mam napisać w tytule... ? - odparłem
Po jakimś czasie dowiedziałem się o co jej chodzi:
-To coś podobnego do cevapcici, które jadłeś w Chorwacji!
-A teraz rozumiem! - i wszystko stało się jasne!
Link do filmu z przepisem:
Od jakiegoś czasu przylgnęło do mnie: "Mariusz to ten od szaszłyków wegańskich". Oczywiście to w kontekście robienia grilla, bo do bycia weganinem jeszcze mi daleko...😁 Na razie pracuje by dopracować mój status Wegetarianina... 💚 To taki mały cel: Wegetarianin na Diecie Rozdzielnej 😀❗
Jakiś czas temu przeczytałem kilka książek sportowców lub o sportowcach... To co mnie zaciekawiło to fakt, że wielu z nich jest wegetarianami, a nawet weganami. Czerpią siłę z tego, co z natury. Są nawet takie przypadki, że zaczęli odnosić sukcesy, gdy zrezygnowali z mięsa! Pomimo, że trener kazał: "Grillować, grillować, grillować, dusić, gotować mięso❗❗❗"
Potem wygrywali i wygrywają do dziś, dokonują tego, czego nikt nie dokonał, biją rekordy... Czego nie wiedzą trenerzy... ❓ Zachęcam do lektur, bo trener nie powie ci wszystkiego, a może nie raz utrudni dojście do pożądanych rezultatów... ❗
przyprawy: sól, pieprz, słodka papryka, pieprz cayenne, bazylia, lub gotowa przyprawa do grilla...
Przygotowanie:
Przygotowanie szaszłyków nie jest chyba skomplikowane. Pokroić i nadziać! Jest jednak jedna uwaga wynikająca z doświadczenia😁. Produkty się kurczą, więc warto dawać DUŻE kawałki. Skraca się czas przygotowania, można w tym samym czasie przygotować więcej, a potem się najeść.
Na koniec posypujemy ulubionymi przyprawami i grilujemy! Najlepiej krócej niż dłużej... 😎
P.S.
To nie koniec przygody z szaszłykami. Mam jeszcze jeden patent w głowie, jak się sprawdzi to się podzielę... 😃