W ramach przypomnień lub informacji dla osób, które jeszcze nie wiedzą, że na naszym blogu są ZAKŁADKI z podziałem na grupy.
Większość warzyw to produkty neutralne.
Orzechy włoskie? - (14-16g B/ 11-18g W) Jak dodamy do sałatki z sokiem z cytryny lub z octem winnym - od razu nabierają charakteru białkowego i zasilają nasz organizm w tak potrzebny budulec jak białko. Kiedy pokruszymy i posypiemy tort - nie dadzą nam nic więcej jak trochę węglowodanów.
Jak macie problemy? - Piszcie... ! Będziemy dodawać do list i podpowiadać jak korzystać z odpowiednich zawartości, i jakie inne produkty dodać by uzyskać z potrawy i strawić te właściwości, które potrzebujemy.
Tych technik i wiedzy trochę nabrałem wdrażając od czasu do czasu dietę wegetariańską, a nieraz nawet wegańską... Nie stałem się jeszcze wegetarianinem lub weganinem w 100%, bo ze względu na treningi siłowe nie dopracowałem odpowiedniego menu tych 2 diet tak by były zgodne z dietą rozdzielną i zapewniły zapotrzebowanie na białka tak by budować masę mięśniową...
Myślę, że jednak jestem na najlepszej drodze do jeszcze zdrowszego stylu życia... 😀
- Produkty białkowe
- Produkty węglowodanowe
- Produkty neutralne
Większość warzyw to produkty neutralne.
- Są też takie warzywa, które zalicza się do węglowodanowych, które zawierają skrobie.
- Niektóre należą do białkowych, które mają dużą zawartość białka.
- Są oczywiście takie, które zawierają minimalne ilości zarówno białek jak i węglowodanów - i z tymi nie ma problemów.
- Czy coś zaliczyć do białek?
- Czy do węglowodanów?
- Czy też jest neutralne?
- Czy może raz będzie strawione białko? a raz węglowodany?
- Od czego to zależy?
Orzechy włoskie? - (14-16g B/ 11-18g W) Jak dodamy do sałatki z sokiem z cytryny lub z octem winnym - od razu nabierają charakteru białkowego i zasilają nasz organizm w tak potrzebny budulec jak białko. Kiedy pokruszymy i posypiemy tort - nie dadzą nam nic więcej jak trochę węglowodanów.
Jak macie problemy? - Piszcie... ! Będziemy dodawać do list i podpowiadać jak korzystać z odpowiednich zawartości, i jakie inne produkty dodać by uzyskać z potrawy i strawić te właściwości, które potrzebujemy.
Tych technik i wiedzy trochę nabrałem wdrażając od czasu do czasu dietę wegetariańską, a nieraz nawet wegańską... Nie stałem się jeszcze wegetarianinem lub weganinem w 100%, bo ze względu na treningi siłowe nie dopracowałem odpowiedniego menu tych 2 diet tak by były zgodne z dietą rozdzielną i zapewniły zapotrzebowanie na białka tak by budować masę mięśniową...
Myślę, że jednak jestem na najlepszej drodze do jeszcze zdrowszego stylu życia... 😀
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz