Zanim poznałem Agnieszkę, głównym urządzeniem do obróbki czegokolwiek był kombiwar. Patelnie używałem tylko do jajecznicy, i ryżu z warzywami... no i ze 2 razy zrobiłem naleśniki... 😁
Zawsze wolałem grillować, piec itp., tak by jak największa ilość tłuszczu się wytopiła...
Przypomnę, że tłuszcz utrudnia trawienie białek.
Aga też lubi piec i grillować. W 4 lata zajechaliśmy: 3 prodiże i reperowaliśmy kombiwar, a jak już był w planie piekarnik, to pieczenie w kombiwarze wspierane było po 1. modlitwą, by nie padł do reszty przed zakupem piekarnika i po 2. pukaniem go od góry by wiatraczek szybciej się rozkręcał... 😀
Od roku wjechał do domu piekarnik parowy i powoli coraz więcej potraw ląduje w piekarniku na różne sposoby!
Składniki:
Szynkę umyć i osuszyć. Ze wszystkich stron posypać przyprawami: czosnkiem, majerankiem, papryką, kminkiem, solą i zostawić w zamkniętym naczyniu na całą noc lub dłużej. Na następny dzień szynkę delikatnie opiekamy ze wszystkich stron na patelni (aby się pory w mięsie zamknęły i nie wypływał z niej sok podczas pieczenia) i przekładamy do rękawa. Zamknięty klipsami rękaw umieszczamy na brytfance i wkładamy do nagrzanego piekarnika (pamiętając aby folię z wierzchu w kilku miejscach nakłuć). Całość pieczemy 100 minut, pierwsze 50 minut pieczemy w 200 stopniach, następnie zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy jeszcze kolejne 50 minut.
Pieczarki obieramy i pozostawiamy w całości. Na patelni rozgrzewamy masło i wkładamy pieczarki, przykrywamy pokrywką i dusimy od czasu do czasu mieszając. Gdy są już prawie miękkie zdejmujemy pokrywkę aby wyparowała woda (którą puściły pieczarki) i dalej dusimy. Następnie dodajemy przeciśnięty czosnek i wlewamy śmietankę (na ok. 500g pieczarek potrzeba 200ml śmietanki), doprawiamy solą, pieprzem. Dusimy do momentu, aż nam śmietanka zgęstnieje. Upieczone i pokrojone mięso polewamy pieczarkami.
Zawsze wolałem grillować, piec itp., tak by jak największa ilość tłuszczu się wytopiła...
Przypomnę, że tłuszcz utrudnia trawienie białek.
Aga też lubi piec i grillować. W 4 lata zajechaliśmy: 3 prodiże i reperowaliśmy kombiwar, a jak już był w planie piekarnik, to pieczenie w kombiwarze wspierane było po 1. modlitwą, by nie padł do reszty przed zakupem piekarnika i po 2. pukaniem go od góry by wiatraczek szybciej się rozkręcał... 😀
Od roku wjechał do domu piekarnik parowy i powoli coraz więcej potraw ląduje w piekarniku na różne sposoby!
Składniki:
- szynka tzw. kulka (u mnie były 2 szt, o masie około 3kg)
- pieczarki (dowolna ilość, najlepiej małe)
- śmietanka 18% (może być też 30%)
- czosnek granulowany
- majeranek
- papryka słodka
- kminek mielony
- sól
- pieprz
- 2-3 ząbki czosnku
- tłuszcz do smażenia
- rękaw do pieczenia
Szynkę umyć i osuszyć. Ze wszystkich stron posypać przyprawami: czosnkiem, majerankiem, papryką, kminkiem, solą i zostawić w zamkniętym naczyniu na całą noc lub dłużej. Na następny dzień szynkę delikatnie opiekamy ze wszystkich stron na patelni (aby się pory w mięsie zamknęły i nie wypływał z niej sok podczas pieczenia) i przekładamy do rękawa. Zamknięty klipsami rękaw umieszczamy na brytfance i wkładamy do nagrzanego piekarnika (pamiętając aby folię z wierzchu w kilku miejscach nakłuć). Całość pieczemy 100 minut, pierwsze 50 minut pieczemy w 200 stopniach, następnie zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy jeszcze kolejne 50 minut.
Pieczarki obieramy i pozostawiamy w całości. Na patelni rozgrzewamy masło i wkładamy pieczarki, przykrywamy pokrywką i dusimy od czasu do czasu mieszając. Gdy są już prawie miękkie zdejmujemy pokrywkę aby wyparowała woda (którą puściły pieczarki) i dalej dusimy. Następnie dodajemy przeciśnięty czosnek i wlewamy śmietankę (na ok. 500g pieczarek potrzeba 200ml śmietanki), doprawiamy solą, pieprzem. Dusimy do momentu, aż nam śmietanka zgęstnieje. Upieczone i pokrojone mięso polewamy pieczarkami.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz