wtorek, 18 kwietnia 2017

Odchudzanie po świętach

Przebrnęliśmy przez świąteczne zakwaszanie organizmu, a ci którzy nie stosują diety rozdzielnej dodatkowo zafundowali sobie extra porcje toksyn (równoznaczną z kilkoma paczkami wypalonych papierosów) będących wynikiem procesów gnilnych, a dokładniej metabolitów bakterii gnilnych. Mówiąc krótko - bakterie gnilne zrobiły swoje siusiu i kupki, a to dostało się do krwiobiegu, który starając się zminimalizować poziom zatoksycznienia, oraz zalkalizować krew rozlokował te toksyny i kwasy po całym organizmie, w komórkach i oczywiście w tkankach tłuszczowych, serwując nam zanieczyszczenie i zakwaszenie organizmu. Objawia się to ogólnym zmęczeniem, spowolnieniem, problemem z myśleniem i refleksem, ociężałością... Przy okazji zwiększając szanse na zawał, powstanie alergii i nowotworów... !

Wystarczy? Czy mam dalej straszyć? UPS! Chciałem powiedzieć UŚWIADAMIAĆ :-)

Proponuje bardziej konstruktywne rozwiązanie. Zanim jednak je podam przytoczę epizod z własnego doświadczenia.

     Było lato, rok 2007 początki stosowania mojej diety rozdzielnej. Tak się złożyło, że miałem dość imprezowy tydzień. Od poniedziałku codziennie jakiś grill... Karkówka, kiełbaski zwykłe i białe, steki, szaszłyki z boczku, mięsa i cebulki i oczywiście moje ulubione żeberka. Stanąłem na wagę w poniedziałek, a potem zapomniałem o codziennym ważeniu i ponownie zważyłem się dopiero w piątek rano. 7 dniowy maraton imprezowy, w tym 4 dni grillowania i objadania się mięsem zaowocowało dodatkowymi 2 kg. Tak dokładnie 2 kg przybyłem  na wadze, po pół kg dziennie. Każdy grill to 0,5 kg kwasów odłożonych w tkankach tłuszczowych, mięśniach itd... W piątek rano się przeraziłem!!! Kiedyś ważyłem prawie 95 kg odkąd zacząłem stosować dietę rozdzielną zjechałem z wagą do 80 kg i taka waga się utrzymywała. A tu nagle 2 kg w 4 dni i mam 82 kg. 
   Trzeba było coś z tym zrobić! Zastosować antidotum :) Zalkalizować organizm, odtoksycznić, czyli wypłukać toksyny i pozbyć się nadmiaru wody z organizmu, który zaczął ją magazynować by otoczyć toksyny wodą i się przed nimi bronić, serwując nam spuchnięcie zwane potocznie otyłością.
Rozwiązanie było proste! Wyobrażam sobie, że jestem królikiem i zajadam zielsko. Inaczej mówiąc dieta wegańska i to na samych warzywach. 
    Piątek rano - Czas START! Zaczynam Maraton sałatkowy!

A teraz zgadnijcie ile zajęło mi przywrócenie z powrotem wagi 80 kg? ile czasu było potrzebne by zrzucić nabyte w 4 dni 2 kg?

Piątek jem sałatki, sobota rano na wagę, jedziemy dalej, sobota dla odmiany jem... Co? No oczywiście sałatki! :) Niedziela rano staję na wagę i ...? i mam! Tak, znowu 80 kg! Dokładnie 2 kg w 2 dni! Znowu lepsze samopoczucie, więcej energii... Potrzebowałem dwóch dni by zalkalizować organizm, wyrzucić z niego zanieczyszczenia i spuścić już nie potrzebną wodę z organizmu.
OK! Nie każdemu może wyjść to tak idealnie. Ja miałem za sobą ponad 15 lat szukania rozwiązań na poprawę stanu zdrowia i niezłą znajomość swojego organizmu, potrafiłem się nieźle w niego wsłuchać.

ROZWIĄZANIE jest proste: kilka dni na sałatkach i wracamy do normy.
Jakie sałatki? Oto kilka przykładów:

  • sałatka w stylu greckim tylko bez sera feta
  • sałatka "czerwona": z pomidorów, rzodkiewki, papryki, cebuli...
  • sałatka "zielona": z ogórka, sałaty, szczypiorku i pietruszki - zielona natka
  • przekąski: marchewka, rzodkiewka, ogórek itp.
Natka pietruszki niezawodnie wspomaga usuwanie wody z organizmu. Kiedyś stosowali ją np. kulturyści przed zawodami.
Woda znajdująca się w warzywach takich jak np. pomidor i ogórek jest wodą zjonizowaną, która łatwiej wchodzi w reakcje chemiczne z toksynami i wypłukuje je z organizmu.
Dodatkowo można wspomóc ten proces pijąc dużo wody zjonizowanej! Przygotować ją można samemu wlewając wodę (oligoceńska, z kranu - jak można, ze studni, i nie z plastikowych butelek ze sklepu) do szklanego naczynia (dzbanka, butelki... ) i odstawiając na noc. 2-3 litry takiej wody wspomoże nasze sałatki. Do wody można dodatkowo wycisnąć cytrynę, której sok też działa alkalizująco.

PODSUMOWUJĄC potrzebujemy 2 rzeczy by szybko "schudnąć".
  1. Sałatki warzywne.
  2. Woda zjonizowana - sama lub z cytryną.
Kilka dni i możemy powrócić do normalnej diety rozdzielnej!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz