Mikroorganizmy w układzie pokarmowym

   Podstawowym aspektem jest uświadomienie sobie, że nasz układ jelitowy zamieszkują mikroorganizmy. Jest ich tam nie kilka przez przypadek, a wręcz kilka kilogramów. Możemy je podzielić na 2 grupy:

1. Bakterie przyjazne i potrzebne w procesach trawienia
2. Bakterie nie przyjazne - patogenne, kancerogenne

Bakterie przyjazne

   Relacje tych bakterii polegają na korzystnej symbiozie bakterii i człowieka. 

Do korzystnych dla człowieka funkcji możemy zaliczyć:

• zwiększenie stopnia wykorzystania składników żywności, 
• hamowanie rozwoju patogenów i szkodliwych bakterii, 
• stymulacja systemu odpornościowego w zwalczaniu drobnoustrojów chorobotwórczych,
• regulacja rozwoju jelit, 
• synteza witamin (np. biotyna i witamina K), 
• i produkcja hormonów.

Bakterie nieprzyjazne

   To zmory, których nie widzimy, a zmagamy się z nimi przez 24 godziny na dobę. Wpływają negatywnie, wytwarzając:

• toksyny,
• enzymy fekalne,
• H2S,
• gazy,

oraz chorobotwórczo:

• powodując zakażenie oportunistyczne 
• lub przyczyniają się do kancerogenezy - powstawania raka.

Zakażenie oportunistyczne – endogenne to rodzaj zakażenia pojawiającego się w różnych sytuacjach:

1. w przypadku obniżonej odporności (u człowieka głównie spowodowane przez AIDS), 
2. ale także wskutek immunosupresji (przy transplantacjach) 
3. oraz przy stosowaniu antybiotyków (niszczenie flory fizjologicznej) z tym mamy do czynienia najczęściej. 

   Powodem tych zakażeń są głównie patogeny występujące we florze rezydentnej. Mogą mieć one u podstaw:

• pierwotniaki (kryptosporydioza - wodnista biegunka),
• grzyby (kandydoza jamy ustnej, przełyku i dalszych odcinków przewodu pokarmowego),
• wirusy (cytomegalia - zajęcie układu pokarmowego i nie tylko),
• bakterie (Clostridium difficile - poantybiotykowe zapalenie jelit). 

---

   Może teraz bardziej zrozumiale :)
Istnieje wiele czynników, które napędzają destruktywne procesy dla naszego organizmu. Przykładem mogą być "niewinne" zaparcia.

   Przyczyną ich jest zachwiana równowaga pomiędzy bakteriami przyjaznymi i negatywnymi. Dodatkowo kiedy kał zalega w jelicie grubym następuje zwiększenie procesów gnilnych i dalszą produkcje bakterii, drożdży itp. One z kolei pożywiając się tworzą toksyny nieprzyjazne dla przyjaznych mikroorganizmów. Po nagromadzeniu się toksyn dostają się do krwiobiegu i zalewają organizm powodując:

• od złego samopoczucia
• przez przewlekłe chroniczne przemęczenie (sam doświadczyłem tego w latach 2000-2002)
• po nieprawidłowe funkcjonowanie mózgu. 

   Oczywiście nie zapominając o całym wachlarzu innych chorób, a w tym o nowotworach, o czym już pisaliśmy w poście: Dieta rozdzielna rozwiązaniem na raka .

   Rosnąca dysharmonia w organizmie może dać znać dopiero po latach, która może być pogłębiana cały czas przez antybiotyki, które zabijają na ślepo wszystkie bakterie również te pożyteczne. Odtwarzenie się przyjaznej flory bakteryjnej jest o wiele trudniejsze w coraz bardziej zakwaszonym układzie trawiennym, a takie środowisko sprzyja namnażaniu się różnych patogenów.

Rozwiązania

Dieta Rozdzielna
   W tym momencie z pomocą przychodzi dieta rozdzielna, która wspomaga naturalne procesy trawienne, minimalizując ilość procesów gnilnych... Warto pamiętać, że najszybciej gnijącymi białkami w jelitach to mięsa; wieprzowina i wołowina, nawet sama w sobie. By takiej sytuacji uniknąć trzeba pamiętać o 3 czynnikach wspomagających:

1. stosować dietę rozdzielną,
2. dobrze i długo gryźć,
3. minimalizować ilości spożywanego mięsa. 

   Kiedy już zaczniemy dbać o bardziej przyjazne środowisko dla naszych małym pomocników w układzie pokarmowym, przychodzi czas na kolejny krok.

Priobiotyki
   Drugim czynnikiem wspomagającym odbudowę flory mikroorganizmów to spożywanie probiotyków takich jak Lactobacillus acidophilus, który produkuje przeciwciała klasy IgA (chroniące przeciw grzybom i bakteriom) i jest w jogurtach, kefirze, maślance, kiszonej kapuście i kiszonych ogórkach.
   Warto pamiętać, że w samym mleku zsiadłym jest 300 szczepów różnych przyjaznych bakterii. Pijąc mleko zsiadłe i inne wcześniej wymienione źródła probiotyków będziemy mogli w naturalny sposób wspierać naszą florę mikroorganizmów.
   Ponadto, jeśli przez lata nie dbaliśmy o zdrowie, a raczej doprowadzaliśmy je do stanu często krytycznego to nie można spodziewać się w tempie ekspresowym poprawy. Odbudowa zniszczonych jelit i flory bakteryjnej może potrwać nawet miesiącami, a nawet rok. Tyle czasu należy podawać pokarmy zawierające probiotyki.
   Przywracanie organizmu do zdrowia to nie leczenie - łykam tabletkę i czuje się lepiej, to proces długotrwały. Proces, który odbudowuje nasze organy od poziomu molekularnego. Często związany z wymianą komórek, z nie prawidłowo działających na właściwie funkcjonujące. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość!