czwartek, 15 lutego 2018

Big Woyda🍔

Mój kolega nazwał pizzę swoim nazwiskiem. To czemu ja nie mogę nazwać kanapki - pomyślałem.
     Dziś prezentuję mój przepis na Big Woyda dla tych, którzy wyleczyli się już z fast foodów lub nie mogą zrezygnować z jakiś Big Maców lub innych Big Kingów... Jak ktoś tęskni za umazaniem się i spadającymi w samochodzie na kolana składnikami kanapki, prosto do pudełka po tym wynalazku... To mamy rozwiązanie! Na dodatek to rozwiązanie jest zdrowe, ma swoje zastosowanie dla każdego, w tym dla wegetarian i wegan oraz jest oparte na diecie rozdzielnej...
Warzywny Big Woyda w Twoim domu... :)

Składniki:
  • bułka żytnio-pszenno-owsiana (Przepis: Bułki żytnio-pszenno-owsiane)
  • masło
  • kapusta pekińska 
  • pomidor
  • pieczarka
  • papryka czerwona
  • sól i pieprz
  • ulubiony sos lub majonez, ketchup lub sos czosnkowy Agnieszki (Przepis:  Sos czosnkowy)
Przygotowanie:
Bułeczkę kroimy poziomo na 3 cześci. Można  nożem, ja jako typowy przykład leniwego mężczyzny zrobiłem to na krajalnicy... Potem kroimy w plasterki warzywa i wszystkie składniki nakładamy w tej kolejności jak napisałem. Po drodze można smarować lub polewać sosami by posklejać. Wszystko układamy na dolnej i środkowej części, a na koniec środkową nakładamy na dolną i przykrywamy górną "przylepką" tak by można było ściągnąć i zjeść.
     Jemy nad talerzem🍽 bo i tak zawsze coś może wypaść. Zwolennicy Big'ów🍔 doskonale wiedzą, a ci, którzy już się wyleczyli z fast food'ów pewnie pamiętają... Oczywiście upapranie😲 sosami gwarantowane🤣 rąk, siebie, talerza, jak ktoś bardziej rozrzutny to stołu i podłogi... 😃



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz